Przedstawiam Państwu moje dziesięć ulubionych sukienek, które
gromadziłam systematycznie przez ostatnie cztery lata. Posegregowałam je
według koloru i jakoś tak wyszło, że w każdej patrze jedna pochodzi z
sh, a druga z normalnego sklepu. Jestem ciekawa, czy potraficie
rozróżnić. Ostatnią szyłam sama, na swoją studniówkę;)
*
Sorry for the red dominant is some pictures, but I wanted to show the colour of dresses as good as it's possible.
Ok, enough self-love and dress-love.
Have a beutiful day (wear a dress today!),
Julia
jakie dziewczęce i cudne sukienki :)
ReplyDeletekocham zdjęcia z twojego domu - mieszkasz chyba w jakimś raju
Ależ Ci zazdroszczę kolekcji :) Mnie jakoś trudno znaleźć ładne sukienki. Nowe są za drogie- wiedząc, że mogę mieć sukienkę za kilkanaście złotych z sh nie dam za nową 129.99 w sieciówce. A z kolei w sh kompletnie nie potrafię czegokolwiek znaleźć! :D
ReplyDeleteZa 130zł nigdy sukienki nie kupiłam;p Jeśli chodzi o sh to może trafiasz w złe miejsca? We Wrocławiu mogłabym Ci coś polecić, może kiedyś będziesz;)
DeleteJak będę się wybierała do Wrocławia, na pewno odezwę się po wskazówki ;)
DeleteW Toruniu mieszkam w takim miejscu, że mam kilka minut drogi do ulicy, na której co drugi sklep to sh. I nic! Nadal nic!
Może to wymaga treningu...? Serio.
Thanks for your kind words on my last post!
ReplyDeleteWhat a gorgeous collection, I love the dresses so much!
Have a fantastic day,
-Kati
wszystko co publikujesz jest osnute taką magiczną aurą. cudo
ReplyDeleteThese are stunning dresses
ReplyDeleteBeautiful dresses and model! I like specially the first one and the blue one
ReplyDeleteŚwietne zaprezentowanie sukienek :) Super pomysł z tym lustrem
ReplyDeleteDziękuję;) Najlepsze pomysły są spontaniczne!
Deleteit is very beautiful. thank you for your great post!
ReplyDeleteMy favourite dress(bit.ly/19Jyuwg)
ReplyDelete