This year I'm gonna be a herbalist. There is plenty of healthy substances, microelements in the plants everywhere around - in the garden, in the nearby forest. I made a small to-pick list for each month for me and encourage you to do the same. Wherever you live - whether it's US, Brasilia or New Zeland - there's sure a lot of goods around;)
W tym roku mam zamiar pobawić się w zielarstwo. Zioła są naokoło - w ogrodzie, w lesie - wszędzie. Zrobiła miesięczną listę roślin do zbierania, zachęcam do zrobienia tego samego! Zawsze możecie skorzystać też z mojej listy, polecam spróbować razem ze mną;)
Have a beautiful day,
Julia
herbalist...
ReplyDeleteawesome...shall be
checking to see
what you make!!!
You'll be always welcome;)
DeleteOd jakiegoś czasu krążył za mną taki pomysł, ale nie miałam motywacji. Może śledząc Twojego bloga, wreszcie mi się to uda. :)
ReplyDeleteOd czego zaczniesz?
Zaczęłam od siania - kiełki pomidorów (prosto z Toskanii!) i bazylii już wschodzą! zbieranie ziela trochę się opóźni, poczekam aż puszczą mrozy;)
DeleteNie mam ręki do roślin. Albo zapominałam je podlać albo coś innego je wykańczało. W rezultacie nigdy nie udało mi się żadnej uchować.
DeleteAle może powinnam dać sobie kolejną szansę? W każdym razie, zazdroszczę tych przyszłych pomidorów. :D
Miło, że odkurzyłaś tak zapomniane hobby :) Jako dziecko uwielbiałam suszyć kwiaty, było w tym coś niesamowitego: uchwycenie i zachowanie piękna kwiatu "na zawsze" :))
ReplyDeleteHobby nie hobby - w końcu zioła mają mi do czegoś posłużyć, to chyba dlatego się za to zabrałam. Bo po co mam kupować, skoro mogę zebrać sama i jeszcze czerpać z tego przyjemność?;)
DeleteSo inspiring! I love to use some of the goodness nature brings us so plenty of.
ReplyDelete