3 February 2014

*I'M STARTING A NEW BLOG!*

Hello there, I think it was clearly visible that something is happening with that space... I know I needed something fresh. I've launched a new blog. The topic is changing (a little bit) so I decided to change the address as well.

New theme will be design and sewing. This is what I'm focused on right now and feel that I should develop those skills. I'm starting slowly my own adventure in this field. Keep ypur fingers crossed for me!

There's one sad information for my English speaking readers, the blog won't be translated anymore. I decided to write only in my native language, because I felt limited by the duty of translating. Anyway, I will still be visiting you, my old blog friends! And hope that you'll also be entering my new space from time to time (pictures will be nice, I already prepared a bunch of inspiration posts... And of course I won't loose my abilities to answer in English, so you can always ask!)
Bye!


Cześć, prawdopodobnie już zauważyliście, że ten blog już nie działa tak prężnie jak kiedyś. Wszystko z powodu tego, że od jakiegoś czasu bardziej skupiam się tylko na wybranych dziedzinach. Potrzebowałam więc nowego, świeżego miejsca w sieci. Założyłam więc nowego bloga (no, tak prawdę mówiąc założyłam go jakieś 5 lat temu, więc wracam na stary adres;)).

Nowym tematem będzie dizajn (nie lubię tego słowa, ale 'projektowanie' jest zbyt ogólne) i szycie. Temu właśnie poświęcam ostatnio najwięcej wolnego czasu.

Jest jedna ważna informacja, blog będzie prowadzony tylko po Polsku. Tłumaczenie notek zaczęło mnie męczyć i wiem, że ograniczało wypowiedzi. Na nowym blogu planuję pisać więcej od siebie.
Wciąż walczę z szablonem, ale myślę, że już jest na tyle czytelny, że mogę Was zaprosić! Mam nadzieję, że będziecie czasem zaglądać (nawet jeśli nie szyjecie, na łamach bloga będę Was do tego często gęsto namawiać!;p). Obserwujcie lub nie, na razie liczę na Wasze komentarze odnoście szablonu (tak, grafika też powoli zaczyna mnie wciągać!) 
Do zobaczenia!


6 December 2013

Artistic gift guide

Still looking for a Christmas gift? I prepared a personalized gift guide based on stuff my favourite (contemporary) artists create.
Wciąż szukacie prezentów świątecznych? Przygotowałam małe zestawienie sklepów moich ulubionych współczesno-blogowych artystów.


1. Ulrika Kestere - according to her facebook she gives free shipping and $5 off all items in her shop until Decembet 8th.
Ulrika Kestere oferuje darmową przesyłkę i 5$ zniżki z każdej rzeczy ze swojego sklepu do 8. grudnia.

2. Sophie Blackall connects classy and contemporary style and I love it!
Sophie łączy w swoich obrazkach klasykę i nowoczesność i bardzo mi się to podoba!

3. Do you know the sweet cats from Hello Harriet? You have 15% off every item in her etsy shop when you use the code SCATHINGLYBRILLIANT (source - Kate's blog) until Decembet 8th. I already bought something here for my sister!
Znacie słodziutkie kociaki ze sklepu Hello Harriet? Aktualnie w jej sklepie jest 15% zniżki na hasło SCATHINGLYBRILLIANT (do 8. grudnia). Ja już coś u niej kupiłam, dla siostry!


4.  Ohmycavalier is one of the shops where I like every single item. Whether it's 2014 calendar, Plant love, or Nap prit, I want it all! Unfortunately I don't know any coupon code.
Ohmycavalier to jeden ze sklepów, z których chciałabym mieć wszystkie rzeczy. Czy to kalendarz na 2014 czy opie obrazków, chcę wszystko! Niestety nie wiem nic o kodach zniżkowych.

5. In Caitlin's shop I bought a gift for myself... at the beginning of November. She has a 50% discount for all prints with the code DIVINE and 20% for all clothing with the code WONDERFUL.
W sklepie Caitlin kupiłam prezent dla siebie... już na początku listopada. Caitlin daje 50% zniżki na kopie z hasłem DIVINE i 20% na ubrania z hasłem WONDERFUL.

Have a nice shopping!
Julia

PS: All the images are taken from the linked shops // Wszystkie obrazki są wzięte z zalinkowanych sklepów

5 December 2013

Handmade pen as a Christmas gift!

*This post is only for Polish readers. Due to some reasons we've closed our etsy shop.*

Pewnie wiele z Was zaczęło już szukać prezentów gwiazdkowych. Ci, którzy kupują w internecie, powinni się spieszyć, bo nie wiadomo jak z tą naszą pocztą;) Ja prezent dla siebie kupiłam sobie już miesiąc temu (o tym napiszę niedługo, zdradzę tylko, że to kopie malunków jednej z moich ulubionych artystek, które znam z blogów).

Chciałam tylko przypomnieć, że Szymon robi świetne długopisy. I nie świetne dlatego, że mówię tak o wszystkim, co on zrobi, o nie. Ja po prostu wiem, ile on w to wkłada pracy i cierpliwości. Nawet najmniejszy, praktycznie niewidoczny mankament dyskwalifikuje długopis ze sprzedaży. Tego w sieciówkach nie zaznacie, taki urok ma jedynie handmade. Poza tym długopisy są z drewna, więc nie muszę mówić, że każdy jest unikatowy, różnią się gatunkiem, odcieniem i strukturą (chciałabym jeszcze dodać kilka ochów i achów nad tym, jak pięknym materiałem jest drewno i jak wiele daje możliwości do popisu, ale próbuję się powstrzymać;)).

Wracając do sedna sprawy, jeśli chcielibyście podarować komuś bliskiemu takie cudo, zapraszam na pakamerę i decobazaar lub do kontaktu ze mną. Póki jest jeszcze trochę czasu Szymon może zrobić jakiś długopis na zamówienie, tzn. z wybranymi kolorami okuć i rodzajem drewna.


PS: A ja postaram się pojawiać na blogu częściej, jednak podczas roku akademickiego nie będzie łatwo.

8 November 2013

Reversible headband (for cold, almost winter days)

I have big problems with finding proper headgear for late Autumn days. Caps are often too warm, they also make my hair look messier than usual! This is the reason I prefer headbands for this period of year. I was searching for my perfect headband online, but (as usual) didn't find anything. Again, I was forced to make my own;) If you also want to make your custom (and reversible!) headband, here's a tutorial!
*
Mam spore problemy ze znalezieniem nakrycia głowy na jesień. Czapki są jeszcze zbyt ciepłe, oprócz tego sprawiają, że moje włosy są nawet bardziej rozczochrane niż zazwyczaj;) Dlatego wolę opaski, przynajmniej na tę porę roku. Szukałam idealnej online, ale (jak zazwyczaj) nic ciekawego nie znalazłam. Byłam więc zmuszona do zrobienia swojej. Jeśli też chcecie zrobić własną opaskę ( i to dwustronną!), zapraszam do instrukcji!

You'll need: a piece of knitted fabric cut out from an old sweater (measurements: your head circumference +2cm * width of your choice), a piece of elastic fabric in the same dimensions, small pieces of this fabric that will create a 'bow look' (about 5*8cm), scissors, sewing machine/thread and needle.
*
Będziecie potrzebować: prostokąta wyciętego ze starego swetra (wymiary: obwód głowy +2cm * wysokość, którą chcecie uzyskać), taki sam prostokąt z elastycznego materiału, dwa małe prostokąty z tych materiałów (wymiary ok. 5*8cm), nożyczki, maszyna do szycia/igła i nitka.

(1.) Sew longer sides of fabrics together when the right sides are inside (I added additional layer of white sweater to make a light backgroud for my sheer floral fabric), then (2.) turn it so as the right side is outside. (3.) Sew the shorter sides together. Feel free to make a messy hem, it'll be covered! Gather the hem as i showed in pic (4.). Now repeat the first and second step for two small rectangles (5.). Sew the shorter sides on the headband covering the hem (6.), cut excess fabric and reverse. Tadam, ready!
*
(1.) Zszyj dłuższe brzegi materiałów prawą stroną do środka (dodałam widoczną na zdjęciach warstwę białego swetra, żeby zrobić jasne tło dla prześwitującego materiału w kwiatki), (2.) obróć na prawą stronę. (3.) Zszyj krótsze brzegi (jak umiesz, szew będzie zakryty;p). Przymarszcz opaskę tak jak pokazałam na zdjęciu (4.). Teraz powtórz pierwsze dwa kroki dla dwóch małych prostokątów (5.). Zszyj na opasce zakrywając brzeg (6.), odetnij nadmiar materiału i obróć szwem do tyłu. Gotowe!

This is really easy and you don't need to have sewing skills at all. Remember that it would be also proper thing for early Spring when the weather is similar. Then you can rotate the sides to get a floral look;)  Let me know if you try! 
*
Opaska jest na prawdę prosta do zrobienia i nie potrzebujecie tu żadnych zdolności. Pamiętajcie, że będzie też przydatna na wczesną wiosnę, gdy pogoda jest podobna. Wtedy możecie obrócić na drugą stronę i cieszyć się kwiatami;) Dajcie znać jeżeli spróbujecie!

Have a beautiful day,
Julia

2 November 2013

Ilona & Yura, engagement photoshoot, part 1 {in the clouds}







I'm back with the photoshoot (yes, I still take pictures sometimes). Ilona is my friend I met about a week after I bought my camera (!) and she's been my model a couple of times. I even made a cover pic for her first CD;) Part two to come!
*
Wracam z sesją zdjęciową (tak, wciąż czasem robię zdjęcia). Ilona jest dziewczyną którą poznałam około tydzień po zakupie aparatu (!), stawała przed moim obiektywem kilka razy. Zrobiłam nawet zdjęcie na okładkę jej pierwszej płyty;) Część druga już niedługo!

Have a beutiful day,
Julia

23 September 2013

Treasures of Summer: Lavender wreath

You migh remember big dry flowers I showed here. Together with lavender they turned into a wreath!

Work in progress.
And the kitty bonus! If you don't have anybody to help you, hire a cat.

This is rather a draft of post than a post, sorry for that. I have quite busy thime when I hardly ever find a moment to think. Anyway, I should stop complaining. This wreath takes part in a wreath challenge that girls from addicted to crafts blog have organised! Wish me luck!

15 September 2013

{To do list:} Ten before Twenty

 Today is my 19th birthday. As you might or might not know, I'm a to-do-list person. I though about a short list of things I want to do before I turn 20. And just because it's my day today, I share the picture prom my private life I'd probably never share:
*
Dziś moje dziewiętnaste urodziny. Jak wiecie (lub jak nie wiecie) jestem osobą żyjącą według list. Wymyśliłam więc sobie, że spiszę krótką listę rzeczy do zrobienia zanim skończę 20 lat (co by nie mówić, to jakiś przełom!). I tylko dlatego, że dziś jest mój dzień, pokażę Wam zdjęcie z bardziej prywatnego albumu, które lubię i którego pewnie nigdy nie pokazałabym na blogu:


10 before 20:
1. Design and sew a dress. (Again? Booooring.)
2. Learn one Shakira/Beyonce dance. (Always wanted, now I have an occasion to say it in public and motivation to learn!)
3. Visit four new places in Poland. (I should know my country better, right?)
4. Make a short movie. (Because I start to like this stuff!)
5. Do charity stuff.
6. Visit an old friend.
7. Take part in a photography challenge. (Never did it before.)
8. Practise calligraphy and learn new fonts.
9. Try coffe art. (Although I don't drink coffee, everyone in my house would love to drink one with pretty pattern on top every morning!)
10. Start to learn a new language.
*
1. Zaprojektuj i uszyj sukienkę. (Znoooowu?)
2. Naucz się jednego układu z teledysków Shakiry/Beyonce. (Po prostu zawsze chciałam! Teraz powiedziałam to publicznie i mam motywację)
3. Odwiedź 4 nowe miejsca w Polsce. (Muszę lepiej znać swój kraj)
4. Nakręć krótki film. (Bo coraz bardziej mi się to podoba)
5. Rób rzeczy charytatywn(i)e.
6. Odwiedź starego znajomego.
7. Weź udział w fotograficznym wyzwaniu. (Jeszcze tego nie robiłam, aż wstyd)
8. Ćwicz kaligrafię i naucz się nowych czcionek.
9. Pobaw się w malowanie na kawie (Wiecie, spienione mleko i te sprawy. Sama raczej nie pijam kawy, ale domownicy na pewno się ucieszą, że będę im robić taką ładną!)
10. Zacznij uczyć się nowego języka.

As you see, there's nothing crazy. I give myself time till my 20th birthday, exactly 15. September 2014.

11 September 2013

{immune-boosting week:} 7 healthy smoothie recipes


When autumn comes I always catch a cold or have other health problems. This year I decided to fight with that by eating healthier. I started with one week of everyday smoothies that are real vitamin bombs. I ate different kind of dmoothie everyday, they were all delicious;) I encourage you to make similar treatment one week, you never know when bad weather comes! Each instruction is the same, each is easy - put all the ingredients into a blender and mix. Dring straight after it's done.

Gdy przychodzi jesień, zawsze łapię przeziębienie lub inne choroby. W tym roku postanowiłam z tym walczyć zdrowiej jedząc. Zaczęłam od tygodnia ze smoothies, które są prawdziwą witaminową bombą. Każdego dnia piłam inne smoothie, wszystkie były pyszne;) Zachęcam do przeprowadzenia podobnej kuracji na sobie - nie wiadomo, kiedy zaskoczy nas brzydka pogoda! Każda instrukcja wykonania jest taka sama, wszystkie banalnie proste - włóż podane składniki i zmiksuj. Pij od razu po zrobieniu.

MONDAY
Ingredients: 300g raspberries, 3 tbsp rose water, 20g rose petals, 1 cup green tea (with jasmine), honey.
Heroes of the day: vitamin C, B3, B9 (folic acid), E, zinc. 
Składniki: 300g malin, 3 łyżki wody różanej, 20g płatków różanych, kubek zielonej herbaty (u mnie była jaśminowa...:>), miód.
Bohaterzy dnia: witamina C, B3, B9 (kwas foliowy), E, cynk.

TUESDAY
Ingredients: 250g apple, 200g cucumber, 30g parsley, 1 tbsp lemon juice, honey (1/4 tsp spirulina).
Heroes of the day: vitamin A, B1, B2, B6, B9 (folic acid), B12, C, K, potassium, calcium, iron, magnesium.
Składniki: 250g jabłek, 200g ogórka, 30g pietruszki, łyżka soku z cytryny, miód (1/4 łyżeczki spiruliny).
Bohaterzy dnia: witamina A, B1, B2, B6, B9 (kwas foliowy), B12, C, K, potas, wapń, żelazo, magnez.

WENDESDAY
Ingredients: 220g berries, 5 tbsp sour cream, 30g heavy cream, pinch of lavender, honey.
Heroes of the day: vitamin A, B1, C PP, zinc, calium, iron.
Składniki: 200g jagód, 5 łyżek śmietany, 30g śmietanki, szczypta lawendy, miód.
Bohaterzy dnia: witamina A, B1, C, PP, cynk, wapń, żelazo.

THURSDAY
Ingredients: 290g pear, 80g spinach, 70g banana, 1 tbsp lemon juice, honey.
Heroes of the day: vitamin A, B1, B2, B6, C, E, PP, iron, potassium, magnesium.
Składniki: 290g gruszk, 80g szinaku, 70g banana, łyżka soku z cytryny, miód.
Bohaterzy dnia: witamina A, B1, B2, B6, C, E, PP, żelazo, potas, magnez.

FRIDAY
Ingredients: 260g peach, 130g apple, 130g carrot, honey.
Heroes of the day: vitamin A, B1, B2, B9 (folic acid), C, K, PP, calcium, iron, magnesium, cuprum, zinc.
Składniki: 260g gruszki, 130g jabłka, 130g marchewki, miód.
Bohaterzy dnia: witamina A, B1, B2, B9 (kwas foliowy), C, K, PP, wapń, żelazo, magnez, miedź, cynk.

SATURDAY
Ingredients: 220g pear, 180g apple, 50g beetroot, honey.
Heroes of the day: vitamin A, B2, B3, B6, B9 (folic acid), C, manganese, potassium, magnesium.
Składniki: 220g gruszki, 180g jabłek, 50g buraka, miód.
Bohaterzy dnia: witamina A, B2, B3, B6, B9 (kwas foliowy), C, mangan, potas, magnez.

SUNDAY
Ingredients: 150g pineapple, 150g pear, 30g pineapple juice, 1/2 cup green tea, 1 tbsp lemon juice, honey.
Heroes of the day: vitamin A, B12, C, E, sodium, manganese, iron, cuprum.
Składniki: 150g ananasa, 150g gruszki, 30g soku z ananasa, 1/2 kubka zielonej herbaty, łyżka soku z cytryny, miód.
Bohaterzy dnia: witamina A, B12, C, E, sód, mangan, żelazo, miedź.
***
My favourite were monday and friday smoothies. The first one had very... feminie taste. The combination of raspberries and floral scent is mind blowing! Friday smoothie had very common ingredients and I didn't expext miracles, but in this proportion the taste is much muuuch better than the one you know as "apple, peach, carrot" from the shops.
How I feel after this week? Well, I should already be ill. And I'm not.
I liked very much this experiment so I decided to continue drinking smoothies two weeks more. I wholeheartedly encourage you to make your own week for health and to experiment with taste. Have fun!
*
Poniedziałkowe i piątkowe smoothie są moimi faworytami. Pierwszy miał bardzo kobiecy smak. Połączenie malin i kwiatowego aromatu jest niewyobrażalnie pyszne! Piątkowe smoothie z kolei było dla mnie zaskoczeniem. "Jabłko marchew brzoskwinia" wszyscy znamy ze sklepowych soków, jednam w tych proporcjach smak jest zupełnie inny, duużo lepszy!
Jak się czuję po tym tygodniu? No cóż, powinnam być już chora, a nie jestem.
Eksperyment spodobał mi się tam bardzo, że postanowiłam przeciągnąć go na kolejne dwa tygodnie. Gorąco polecam Wam przeprowadzenie własnego tygodnia dla zdrowia i eksperymentowanie ze smakiem. Bawcie się dobrze!

Have a beautiful day,
Julia

6 September 2013

Treasures of Summer: Butterflies


I found a few dead butterflies through Summer and couldn't do anything but try to make their beaut last longer. I bought plain wooden frames and now they hang on my wall. When you want (just like me) to have butterflies in your room, it's much better way than buying. The reason is simple - those butterflies were killed in order to be framed and sold.

Przez lato znalazłam kilka martwych motyli. Nie mogłam zrobić nic innego, tylko spróbować uwiecznić ich piękno. Kupiłam proste drewniane ramki i teraz oprawione wiszą na mojej ścianie. Jeśli chcecie (tak jak ja) mieć motyle w swoim pokoju, ten sposób jest znacznie lepszy niż kupowanie. Przyczyna jest prosta - tamte motyle były zabite specjalnie, by zostać oprawione w ramkę i sprzedane.


Making a DIY out of this post isn't my aim. Not everyone is keen on collecting dead insects. In my case it's out of control, they're just to pretty to be left on the sidewalk. This is how they look on my wall, in company of other treasures I've been collecting or making during the last couple of years:

Nie mam zamiaru robić z tego posta DIY ani niczego w tym rodzaju. Nie każdy jest chętny do zbierania martwych owadów. U mnie to akurat odruch, one po prostu są zbyt ładne żeby leżeć na chodniku. A tak wyglądają teraz, po otrzymaniu nowego życia, obok innych skarbów, które zbierałam przez ostatnie parę lat:


Have abeautiful day,
Julia

4 September 2013

Recently I made (2)

Recently I made is a new series on TSS. I make a lot of things that I don't show here because I think they are too small and simple projects. I'll be showing some of them in one post once for a while.
 *
Recently I made to nowa seria na TSS. Robię dużo rzeczy, których tu nie publikuję, ponieważ sądzę, że są zbyt prostymi projektami. Będę pokazywać część z nich we wspólnym poście raz na jakiś czas.


You've probably seen this pin on pinterest before... I needed to have a blouse like this! I don't know the source of this picture and couldn't find any instructions, so here you have. This is a 3 minutes DIY and all you need to do is cut out the shape showed above in a cotton blouse. It doesn't get destroyed while washing!
*
Pewnie część z Was widziałam to zdjęcie już wcześniej... musiałam mieć taką bluzkę! Nie znam źródła i nie mogłam znaleźć żadnej instrukcji, więc oto jest moja. To dosłownie trzyminutowy projekt i wszystko, co musicie zrobić, ogranicza się do wycięcia pokazanego wyżej wzoru w bawełnianej koszulce. Nie psuje się w praniu!

While being in Tuscany I've been preparing a lot of delicious food. Just look at prosciutto  e melone...
Będąc w Toskanii przygotowywałam masę dobrego jedzenia. Tylko popatrzcie na prosciutto e melone...

Remember that at the beginning of June I made soap? It's ready to use now! Just because I didn't add anything to it before, I mixed one part of liquid soap, one part of herbal brew and one spoon of vinegar. Now I use it as shampoo or body wash.
*
Pamiętacie, że na początku lipca zrobiłam mydło? Jest już gotowe do użycia! Jako że wcześniej nic do żadnego nie dodawałam, teraz zmieszałam jedną porcję płynnego, jedną porcję naparu ziołowego i łyżkę octu. Ta mieszanka służy mi jako szampon i żel do ciała.

Have a beautiful day, 
Julia

31 August 2013

Treasures of Summer

1. dried flowers 2. honey 3. Tilia (I dried some more herbs too!) 4. butteflies, stones, shells, driftwood


As I said in this post I've been collecting things that nature somehow left on my way during Summer. I'm going to turn them into something pretty, useful or pretty and useful;) Honey is the only exception, it just kind of turned into my new hobby. I try to recognize new tastes as I bought six new while I was in Tuscany.
I wonder if you guess what are my ideas! Tell me, what do you think?

Tak jak powiedziałam w tym pości, przez lato zbierałam rzeczy, które natura zostawiała na mojej drodze. Mam zamiar zamienić je w coś ładnego, przydatnego, albo ładnego i przydatnego;) Tylko miód jest wyjątkiem w tym zestawieniu, dodawanie nowych smaków do kolekcji stało się moim hobby. Staram się nauczyć rozpoznawać rodzaje, będąc w Toskanii kupiłam sześć nowych gatunków! 
Zastanawiam się, czy zgadniecie, jakie mam pomysły. Jak myślicie?

Have a beautiful day,
Julia